|
od jakiegoś roku śni mi się raz na jakiś czas ten sam sen. wsiadam do windy wybieram piętro (jak w górę) to winda nigdy mi nie zatrzymuję się na tym piętrze + zawsze jedzie z bardzo dużą prędkością. dajmy na to że wybieram piętro 7 ląduje na 302 albo na dachu. z kolei jak chcę z góry zjechać to tak jakby liny się zerwały lecę w dół tą windą i znowu nie zatrzymuję się tam gdzie trzeba. od razu dodaje, że nigdy nie miałam sytuacji w jednym śnie, że wjeżdżam, a później zjeżdżam (zawsze tylko jedna opcja). na dodatek nigdy nie jestem przestraszona wiem, że nie zginę mimo, że winda mknie raz w górę raz w dół jak na kolejce górskiej (lub na screemie w heide parku). w życiu nie mam lęku przed windami mogę jeździć bez przyspieszonego pulsu chociaż mieszkam tam gdzie są tylko schody. zastanawia mnie ta sytuacja. co innego jakbym tylko raz o tym śniła, a to zdarza się 3-4razy w miesiącu. |
|
|
|