|
cześć
znowu miałem sen. Śniło mi sie dzisiaj że miałem iść na wesele, ale zamiast tego jadłem pizze w aucie i jakby przyrządzałem ja tam, a i w tym aucie była włączona głośno muzyka i silnik ale silnika nie było słychać bo muzyka go zagłuszała i to było moje auto, potem sie jakoś spostrzegłem ze jestem spóźniony na to wesele i pobiegłem szybko na nie, Było ono gdzies w podziemiach i wchodząc tam schylałem sie, jeden z gosci pokazał mi jak sie otwiera dzwi i wszedłem.
Z góry dzieki za interpretaacje tego porytego snu;p |
|
|
|