bardzo chciałabym się dowiedzieć co oznacza sen który śnił się mojej mamie tej nocy. śniło jej się że uciekała przed stworami. były to diabły zmory(taki jak w filmach)... ciągle powtarzały: "trzeba się modlić, trzeba się modlić!" uciekała tak szybko że znalazła się z powrotem w domu. leżąc na łóżku a tam zza łóżka zaczęła ciągnąć ją wielka blada dłoń za włosy. chciała wciągnąć ją za łóżko. obudziła się ze strachem popatrzyła w okno była pełnia. księżyc był bardzo duży i oświetlał pokoj. mama wstała i poszła do kuchni zobaczyć która godzina. punk 12 w nocy. długo jeszcze krzątła się po łóżku zanim zasnęła. mi śniło się w tą samą noc że byłam na cmentarzu. tam moje sąsiadki kopały łopatami grób. wielki dół. jedna sąsiadka stała w tym dołku i żwawo wymachiwała łopatą... inne sąsiadki ją zmieniały. potem jak już trumna była na swoim miejscu poczęły ją zakopytwać... wszędzie był śnieg... było bardzo biało. mama mówi że ten sen ma złe znaczenie. jak się śnią dziury doły to źle oznacza. a biel znaczy wiadomość. nie wiem jak mamy to wszystko rozumieć... pomóżcie...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
