|
Więc tak,dzisiaj miałam dziwny sen. Stoję sobie w kolejce w jakimś supermarkecie i za mną stało dwóch gości których jakimś cudem kojarzę z mojej szkoły,i nie wiem jak zaczęła się między nami rozmowa,okazało się że są z tego samego rocznika co mój już dawno wypatrzony w szkole chłopak (wiem tylko że ma na imię Michał) nie mam o nim żadnych innych informacji bo wstydzę się do niego zagadać ,a i żadnych wspólnych znajomych nie mamy. Także pytam ich czy znają takiego Michała w okularach ,właśnie z ich rocznika ,że ubiera się dosyć luźno i jest wysoki.No i okazało się że go znają ,to ja im mówie żeby mi numer załatwili czy coś,okazało się że spoko i dałam jednemu z nich mój numer,po chwili stoje sobie w kolejce opieram się na kasie i gdzieś miedzy takimi rurkami co się kręcą na zakupy (nie wiem jakim cudem znalazło się to po drugiej strony kasy od strony kolejki ?) ale zaczęłam znajdować pieniądze ,mnóstwo drobnych i co chwile znajdowałam więcej. Tak o to zakończył się mój sen,może ktoś mógłby mi pomóc go zrozumieć? ola |
|
|
|