|
Miałem bardzo realistyczny sen: w pewnych okolicznościach dostałem aparat potrzebny do zrobienia jakiejś dokumentacji do zlecenia, idąc ulica spotkałem człowieka, który mnie zaczepił łapiąc za ramię pod którym niosłem aparat, chwilę szedł ze mną, po rozstaniu stwierdziłem że mnie okradł zamieniając aparaty [kieszonkowiec], przez chwilę trwało dochodzenie...potem się obudziłem |
|
|
|