|
Witam
Od kilku miesięcy co jakiś czas śni mi się pewna dziewczyna. Zazwyczaj nie widzę jej "materialnie", a raczej czuję tylko jej obecność, ewentualnie pojawiają się kontury postaci. Śni mi się w różnych sceneriach - tańczymy, siedzimy na kanapie itp.
Dodam, iż byłem w niej długi czas zauroczony, ale pozostała obiektem mych marzeń i snów. Lecz kontakt się urwał, fantazje przykrył kurz, a sny pozostały. Jak to logicznie wytłumaczyć...?
Pzdr. |
|
|
|