|
cześć
Śnił mi się kot, który drapał w szybę przez balkon. Wpuściłem go do siebie. Był to gruby, wielki, czarny kot na długich łapach i był strasznie najeżony i jakby upośledzony. Następnie śniło mi się, że ten kot oprócz dwóch kłów nie miał żadnych zębów (same dziąsła) i gryzł mnie tymi dziąsłami w rękę. Cała ta sytuacja (we śnie) mnie śmieszyła i bardzo się smiałem. Starałem się uciec by już mnie nie rozśmieszał swoim gryzieniem, lecz ciągle mnie gonił... Chwilę później się obudziłem ...
Proszę bardzo o interpretację snu. |
|
|
|