|
Spotkałem w jakimś sklepie byłą dziewczynę, z którą nie widziałem się 10 lat. Rozmawialiśmy ciepło, zaproponowałem wspólny obiad, wtedy pokazała mi, że ma dziurę w brzuchu. Poczułem wyrzuty, sądząc, że to moja wina, przytuliłem ją, a ona powiedziała, żebym się nie przejmował, że nie moja wina i powiedziała, że źle się odżywiała przestrzegając przed jedzeniem jakiegoś tam ciasta. |
|
|
|