Witam was miałem bardzo dziwny sen pierwszy raz taki w życiu opowiem wszystko po kolei.
Byłem na wakacjach nad morzem wraz z rodziną mieszkaliśmy w ekskluzywnych domkach.
Wszyscy siedzieliśmy na lezakach przed domkiem obok mieszkali ludzie wydaje mi się ze to byli Romowie lecz mam pewne wątpliwości.
Ja siedziałem na lezaku sąsiadów i podeszła do mnie dziewczyna o imieniu Klaudia poznaliśmy się pogadalismy zakochałem się choć mam dziewczynę na prawdę której z nami nie bylo.
Wracając do tej Klaudi robiliśmy mnóstwo rzeczy dyskoteki zabawy i tak dalej było na prawdę świetnie po jakimś czasie dowiedziałem się ze ona wyjeżdża wtedy pojawił się mój znajomy Kamil poszliśmy i zapytałem a ona ze to prawda stała z jakims chłopakiem
Poszedlem do mamy powiedziałem jej o wszystkim a ona tłumaczyła mi ze tak bywa ze mam dziewczynę nie pamiętam za bardzo po tej rozmowie płakałem się moja mama też.
Wtedy było bardzo dziwnie bo mnie w tym śnie tak jakby już nie było bo ktoś zadzwonił do mojej mamy i powiedział że miałem wypadek masakra obudziłem się z zadyszka i łzami w oczach.
Co to może wszystko oznaczać nie napisałem wszystkiego bo niektórych rzeczy nie pamiętam przepraszam za pisownię i proszę o odpowiedź?
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
