Autor Wiadomość
klocuch12
PostWysłany: Śro 23:18, 19 Mar 2014    Temat postu: Wypadek/Podróż w czasie

Witam, szukałem w sennikach mojego snu który mnie bardzo zastanowił, ale nic nie znalazłem na ten temat.
A mianowicie, dzieli się on na dwie części, w obydwóch pojawiają się samochody.
Na początku, coś dzieje się z moim autem, ale udaje się ruszyć. Jadę (chyba sam), miejscem docelowym jest jakiś zajazd, przy urwisku nad morzem. Parkuję tam samochód, przy samiutkiej krawędzi(pogoda jest pochmurna). Pod przednimi kołami obrywa się ziemia i auto spada w dół, nie było wysoko może 2 długości auta. Samochód oczywiście koziołuje z góry, spada na plażę(ja obserwuję z klifu) wpada może do połowy kół do morza, prąd zaczyna go wynosić pomalutku. Po chwili auto wpada w jakiś dół w tej wodzie i wystaje tylko kawałek dachu. Potem pojawiają się moi koledzy (nie wiem skąd) rozmawiamy o tym, tłumaczę jak do tego doszło. Oglądamy miejsce zdarzenia, wtem znikąd pojawia się sędzia i adwokat, nie rozmawiają ze mną tylko z kolegą, stojąc blisko mojego auta i rozmawiają na temat tego wydarzenia, ja nadal obserwuję całą sytuację z pewnej odległości.

Później się przebudziłem, albo coś, bo nie pamiętam już dokładnie ale w tej samej "sesji" pojawił się też drugi, o wiele krótszy sen z udziałem auta. Mianowicie, jedziemy z kolegami autem, po prostej drodze. Siedzę z tyłu po stronie pasażera. Nagle kierowca zaczyna przyspieszać, jedziemy coraz szybciej(nie jestem pewny dlaczego, czy wyprzedzaliśmy kogoś czy ścigaliśmy się z kimś czy po prostu przyśpieszył bez powodu). W końcu auto jedzie tak szybko że unosi się lekko w powietrze i w środku nie ma grawitacji, po chwili zmieniają się kolory, pojawia się coś w rodzaju portalu. Po pojawieniu się go, nagle pojawia się też pytanie, o ile chcę się cofnąć wstecz, ja odruchowo wypalam 10 lat, pojawiam się na jakimś ognisku. Widzę dwie osoby, koleżankę z gimnazjum, i drugą dziewczynę której nie znam. Obydwie wyglądały młodo ale ta którą znam nie nie o 10 lat a co najwyżej o 5. I sen się urywa.

Jeszcze dwie rzeczy które mi nie pasują w tych snach. Po 1. Moje auto było zgodne w 100% z tym które mam w rzeczywistości. 2. Auto z 2-giej części było też odwzorowane dobrze, tylko że jego realny właściciel był pasażerem, a kierowcą był gość który by w życiu nie dostał od niego kluczyków w rzeczywistości.

Pomożecie mi go przeanalizować, i ewentualnie wysnuć wnioski co może oznaczać?
Pozdrawiam.

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin