 Wysłany: Pon 17:09, 11 Lis 2013 Temat postu: Re sen o posiągach |
|
| Tu znalazłam coś na temat śnie o pociągach Możesz zajrzeć, być może tego szukasz. Pozdrawiam | |
| Wysłany: Wto 16:06, 19 Mar 2013 Temat postu: Pociągi :( |
|
| Ostatnio bardzo często śnią mi się pociągi...
1. Jechałam z koleżankami pociągiem z Gdyni do Częstochowy. Ktoś wprowadził nas w błąd i wysiadłyśmy na jakiejś wsi 70 km dalej. Było już bardzo ciemno, w zasadzie noc. Napadnięto mnie, a potem był wątek miłosny, mało interesujące. 2. Jechałam pociągiem z rodzicami, takim bardzo ładnym pociągiem, nowoczesnym, jednak to było w Polsce. :O. Pociąg rozłączył się tak, że część wagonów pojechała prosto, a druga część w prawo. No i oczywiście mnie odłączyło od całej rodziny. Reszty snu nie pamiętam. 3.Mieszkałam w Gdyni i wsiadłam sobie do pociągu tak o, bez powodu. Wysiadłam w Gdańsku, oczywiście towarzyszyły mi te same koleżanki co w pierwszym śnie. Ktoś nas potem porwał, a my uciekłyśmy. Zgubiłyśmy się, ukradłyśmy samochód, dalej też nie działo się nic ciekawego. 4. To śniło mi się dzisiaj. Byłam na peronie w Gdyni. Wsiadłam do jakiegoś pociągu z koleżankami (te same co zawsze). Jednak gdy pociąg ruszył, coś nam odbiło i po prostu musiałyśmy. Ja stałam na tych schodkach i pomagałam koleżankom, a na końcu wyrzucałam walizki. Nic nam się nie stało. Nawet się żeśmy z tego śmiały. 5. Zna ktoś z Was trójmiejskie SKM'ki? Jechałam taką z Gdyni do Gdańska. Pociąg był super nowoczesny. Miękkie siedzenia, od środka tak czysty że można było jeść z podłogi. Nie miałam biletu i całą podróż bardzo się stresowałam. Wiem że cechy wspólne tych snów to przede wszystkim Gdynia. W Gdyni się wychowałam, mieszkałam tam 14 lat. Koleżanki z którymi jeździłam też były z Gdyni. Poza tym, (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie) wszystkie pociągi były koloru czerwonego. Ogólnie to często mi się też śni że wsiadam do złego pociągu itd, więc może podświadomie czegoś się boję? Nie wiem, liczę, że pomożecie mi zaspokoić moją ciekawość  |
|