Autor Wiadomość
SlepeSny
PostWysłany: Wto 0:07, 25 Gru 2012    Temat postu: Podobny sen

Witam, dołączam się do pytania. Tej nocy miałem podobny sen. Śniło mi się, że byłem w jakieś jakby fabryce śmierci. Były trzy duże zbiorniki, ulokowane w takich niewielkich górkach, spod kŧórych coś spływało niczym małe rzeczki. W tych zbiornikach znajdowały się szczątki ludzkie. Z tego, co trochę zapamiętałem, służyły one jako młyny do tych zamordowanych ludzi. Później pamiętam że stałem na torach i miałem oparte ręce z tyłu wagonu na którym znajdowały się szczątki ludzkie ale zmieszane z jakimiś śmieciami, warzywami. Patrzę pod wagon, a tam również na torach szczątki i te śmieci. Niedaleko stał jakiś człowiek, który nibym tym wszystkim zarządzał i był najstraszniejszy, każdy się go bał, więc ze strachu sam się obudziłem na chwilę w tym również 'strachu'. Zasnąłem z powrotem (tak nagle) i wymyśliłem sobie, że skoro już tyle się na to wszystko napatrzyłem, to wszystko mi jedno, załatwię tego gościa, skoro jest takim oprawcą i postrachem dla ludzi. Mój strach jakby względem niego zmalał do minimum i zrozumiałem, że wbrew hipnotyzującej osobowości postrachu, jest kolejnym, malutkim, w środku człowieczkiem. Potem sen się urwał i coś innego mi się przyśniło. Jednakże sen miał jakby inny poziom śnienia, jakby inny wymiar.

Dziwny.
Baśka88
PostWysłany: Sob 11:58, 22 Gru 2012    Temat postu: sen o śmierci

Kilka dni temu miałam zakręcony sen - z "wartką akcją".
Nie pamiętam zbyt dużo, ale utkwiła mi w głowie taka scena - widzę dno jakiegoś zbiornika wodnego, oświetlone podobnie jak na filmach przyrodniczych o oceanach czy morzach. A tam kolejka linowa - taka z krzesełkami ! Ta kolejka się przesuwa powoli, na krzesełkach siedzą ludzie. Tylko że jak się bliżej przyjrzałam to uświadomiłam sobie że są martwi, widzę ciało jakiegoś mężczyzny z opuszczoną głową jakby spał, to ciało jest jakoś dziwnie wychudzone - widzę jego ręce. Za chwilę komuś z tej kolejki odpada głowa i toczy się po dnie. I w tym momencie słyszę jakiś męski głos za sobą, nie widzę twarzy - może to był ktoś kto mnie tam zaprowadził. Powiedział: "Nie bój się śmierci". To mi zabiło ćwieka. Dzięki za pomoc w interpretacji Smile

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin