CHCESZ POMÓC W PROWADZENIU FORUM? SZUKAMY MODERATORÓW
Sennik! SENNIK! Zapytaj o znaczenie swojego SNU!
Forum CHCESZ POMÓC W PROWADZENIU FORUM? SZUKAMY MODERATORÓW Strona Główna
->
Sennik
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
SENNIK
----------------
Sennik
Sny spełnione
Ciekawe sny
Ogólnie o snach
Ankiety
WRÓŻBY
----------------
Wróżby/Kabały/Przepowiednie
Horoskopy
HYDEPARK
----------------
Fobie
Dowcipy, żarty, kawały
Film i Muzyka
Poznajmy się
Pogaduszki
Strony www
FORUM
----------------
Forum/Uwagi
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
nemo
Wysłany: Wto 8:04, 16 Sie 2011
Temat postu: mrówki,wypadek taty, przyjaciel wbija mi nóż trzy razy
Masakra... Tej nocy zapamiętałem trzy sny... Pierwszy to był o starym przyjacielu, który trzy razy atakowałem mnie dużym nożem o szerokim ostrzu. Ja za każdym razem wyciągałem nóż ze swojego ciała i jakbym nadal nie wierzył, że może mi coś chcieć zrobić coś złego. Wyglądał jakby był w amoku... Dodam, że nie widziałem go kilka lat
Następny sen nastąpił jak się uspokoiłem po pierwszym... Nie byłem do końca obudzony, ani przebudzony, po prostu zdałem sobie sprawę, że to był sen i go postatnowiłem zapamiętać. Drugi sen dotyczył mrówek, które chodziły mi po ciele... Zdaje mi się, że leżałem w łóżku i one też tam był... Ja je próbowałem z siebie strzepać, było ich dużo, ale nie były jakieś agresywne, ani ja nie reeagowałem na to jakoś nerwowo
Ostatni sen był u babci, mamy mojego taty... Przypominam sobie jakąś napiętą atmosferę, a całą akca odbywała się na podwórku. Z braćmi coś tam robiłem, kiedy tato nakazał aby zabrać psa. Normalnie założyli mu na szyję i tylną część ciała coś w rodzaju pasów. Zawiązali do długiego pala i jak go podnieśli do góy to pies wisiał niczym niewolnik... Poczułem lekką złość z powodu takiego traktowania psa (ojciec tak kazał zrobić)... Poszedłem aby wyjaśnić sytuację i zobaczyłem tatę, który krzyczał,żeby mu pomóc coś szukać. pokazał , że mu brakuje lewej dłoni. W prawej ręcę trzymał 3/4 ramienia, a szukał dłoni. W snie przewinęła mi się cyrkularka, jakoby to na niej tata coś sobie zrobił. Miałem pretensje, że robi sam, jak dobrze wie, że możemy mu pomóc. Wystarczy tylko poprosić.. ba! Powiedzieć. Pies w tym śnię stanowił ofiarę, na którą mój ojciec zrzucił winę za to co mu się stało...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin